OBORNIKI, ROGOŹNO. Norbert J., podejrzany o zamordowanie żony i teściowej w Rogoźnie, nadal odmawia składania zeznań, pomimo tego że wcześniej w Berlinie, przed policją niemiecką przyznał się do winy. Tamtych zeznań nie będzie można jednak użyć przed polskim sądem. Nasze prawo wymaga, aby przyznanie się do winy nastąpiło przed przedstawicielami polskiej prokuratury.
Jak poinformowała nas prokurator rejonowa w Obornikach Elżbieta Gryziecka, Norbert nie ułatwia pracy śledczym. Odmówił podania jakichkolwiek informacji dotyczących sprawy. Odmowa składania zeznań jako podejrzanemu mu przysługuje i teraz prokuratorzy nie mogą nawet zadawać mu pytań w sprawie zbrodni.
Utrudnia to pracę prokuratorom i wydłuża śledztwo, ale jak zapewniła nas pani prokurator, akt oskarżenia zostanie przekazany do sądu najszybciej jak to będzie możliwe. Oskarżenie będzie opierało się na dowodach zebranych m.in. na miejscu zbrodni, ale najprawdopodobniej będzie musiało pomijać wyjaśnienia oskarżonego.