ROGOŹNO. Mocno przesadzonymi można najdelikatniej nazwać „rewelacje” obwieszczone przez jedną z lokalnych, a ukazujących się w Rogoźnie gazet. Twierdziła ona niedawno, że ksiądz Jan Kasztelan ze św. Wita odchodzi już ze swej parafii. Wieść dotarła do samego księdza proboszcza, a on ją stanowczo zdementował, zapewniając parafian, że nigdzie się nie wybiera i nadal będzie im służył swą duszpasterską posługą. Informację zdementował również podczas spotkania po procesji Bożego Ciała biskup Wojciech Polak.
W tym miejscu warto przypomnieć, że podobną niechęć ku osobie księdza okazywała całymi latami inna miejscowa gazeta. Nie od rzeczy będzie także przypomnieć, że dziennikarze „tamtej”, jak i „tej” gazety w czasach PRL pracowali, ramię w ramię, razem w lokalnym wydziale propagandy PZPR. Wygląda więc na to, że choć czasy się zmieniają, ustrój się zmienia, to niechęć ku duchowieństwu niektórym zostaje na zawsze.