OBORNIKI. W miniony wtorek ktoś zauważył mężczyznę, który wpadł do wody nieopodal małego mostu na Warcie. Wezwał na pomoc straż pożarną, jednak, gdy strażacy przybyli, niedoszły topielec był już na suchym lądzie.
Z wody podjęli go pracownicy Wód Polskich, którzy przebywali wówczas na łodzi w pobliżu mostu. Łodzią podpłynęli do niego i wyciągnęli go już spod wody i zabrali na pokład. Następnie zostały powiadomione służby ratownicze.
Mężczyzna został przekazany pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego. Jak doszło do samego wypadku, wciąż nie wiadomo.
Świadkowie zdarzenia stwierdzili, że niewiele brakowało.