OBORNIKI. Oddanie do użytku 36 mieszkań komunalnych zwolniło w gminie Oborniki wiele mieszkań socjalnych. Nie rozwiązało to niestety problemu mieszkaniowego, bowiem na liście oczekujących na mieszkania pozostaje wciąż ponad 200 osób.
Szczególne miejsce na owej liście zajmują osoby podlegające do niedawna pieczy zastępczej, a dzisiaj dorosłe. – Komisja mieszkaniowa musi sprawdzić, czy takie osoby mogą mieć pierwszeństwo w uzyskiwaniu gminnych lokali – powiedział burmistrz Tomasz Szrama.
Problem mieszkaniowy rozwiązać miał program rządowy „Mieszkania Plus”. Władze Obornik zadeklarowały chęć uczestnictwa w owym programie, wskazując jednocześnie na tereny na wysokości ulicy Rudki. Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, gospodarujący nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa, we wskazanym miejscu nie bardzo chce te grunty Obornikom przekazać. Zapaść w tej sprawie trwa już co najmniej trzeci rok. W tym czasie burmistrz wystąpił do spółek PEC i do INEA, pytając o możliwość podłączenia mediów do przyszłego osiedla.
Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa ponaglany do przekazania gruntów twierdzi, że na razie nic z tego nie będzie, bo je musiał zamrozić. Wedle informacji Ośrodka pojawiły się roszczenia do tych gruntów, jak i całego terenu dawnych Rudek. W tej sytuacji oczekujący na gminne lokale muszą się uzbroić w dużą dozę cierpliwości i czekać.