UŚCIKOWO FOLWARK, OBORNIKI. W miniony weekend grupa oborniczan, wracająca z zabawy w Uścikowie, postanowiła przemienić się w mongolską hordę. Po drodze do domów imprezowicze zdewastowali połowę wsi. Ich łupem padły samochody zaparkowane wzdłuż drogi, ogrodzenia i znaki drogowe. Tych ostatnich zniszczyli pięć. Wandale szarpali za metalowe słupy, wyrywali je z ziemi i wyginali tarcze. Straty obliczono na kilka tysięcy złotych. Teraz szukają ich stróże prawa.