JARACZ. Ośrodek Monar – Markot w Rożnowicach w minionym tygodniu był gospodarzem największego w kraju spotkania ośrodków stowarzyszenia założonego przez Marka Kotańskiego. Ponad tysiąc gości z całego kraju, przedstawiciele kancelarii premiera, posłowie, senatorowie i przedstawiciele samorządów Ziemi Obornickiej wzięli udział w trzydniowym spotkaniu.
W pierwszym dniu zaprezentowano wszystkie ośrodki przybyłe na spotkanie. Krakowianie, warszawiacy, poznaniacy oraz osoby reprezentujące każde województwo w kraju razem prezentowali się na głównym placu przed ośrodkiem. Radość ze wspólnego spotkania mieszała się z smutkiem po śmierci dyrektora rożnowickiego ośrodka Marka Stefaniaka.
O jego odejściu przypomniała w swoim przemówieniu prezes stowarzyszenia Jolanta Łazuga-Koczurowska. – Powiem szczerze, że nie do przemowy mi dzisiaj. Ja wiem, że wy przyjechaliście się bawić, ale to Monarowisko pozostanie w naszej pamięci jako wyjątkowe. To Monarowisko naprawdę wymyślił Marek Stefaniak, którego dwa dni temu pochowaliśmy. Mam nadzieję, że on się cieszy, że wy wszyscy przyjechaliście – mówiła ze łzami w oczach.
Tego samego dnia organizatorzy zrezygnowali z zaplanowanej potańcówki i zorganizowali wieczór pamięci Stefaniaka. Większość przybyłych gości wzięła w niej udział. Na zapleczu ośrodka rozstawiono dziesiątki namiotów, które znalazły się pod wielką sceną, na której odbywały się koncerty. Organizowano również spotkania integracyjne, w tym turnieje sportowe i wspólnie biesiadowano. Członkowie stowarzyszenia, jak również leczący się w różnych ośrodkach, bawili się do białego rana.