OBORNIKI. Co prawda komendant powiatowy straży pożarnej Michał Mulka celował w podnośnik koszowy, ale na razie odebrał pięcioletni samochód terenowy Mitsubishi Pajero.
Mitsubishi był dotychczas w zasobach Komendy Głównej w Warszawie. Pojazd użytkowany był tam od początku 2018 roku.
Zastąpi dotychczas używany lekki samochód rozpoznawczo-ratowniczy Isuzu, który jest na stanie obornickiego podziału bojowego od roku 2011. Jest zatem o 7 lat starszy od następcy.
Po przygotowaniu pozyskanego pojazdu do potrzeb Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Obornikach, samochód wprowadzony został do podziału bojowego.
Mitsubishi Pajero, to samochód z silnikiem 190-konnym o pojemności 3,2 l, w pełni terenowy, umożliwiający poruszanie się poza utwardzonymi drogami, z przystosowanym do tego typu jazdy systemem blokad mostów.
Samochód posiadający siedem miejsc siedzących i oprócz standardowego wyposażenia posiada radiotelefon przewoźny oraz hak holowniczy, który umożliwia transport przyczep ze sprzętem specjalistycznym.
Wartość rynkowa takiego pojazdu wynosi dziś od 138 nawet do 180 tysięcy złotych.
Samochód terenowy w mocno zalesionym powiecie obornickim to doskonały nabytek, który z pewnością posłuży strażakom.