LUDOMKI. W sobotę na boisku rekreacyjno-sportowym w Ludomkach odbyło się spotkanie z Gwiazdorem. Główną atrakcją imprezy był oczywiście sam Gwiazdor, który przyjechał w autentycznych saniach zaprzęgniętych w dwa konie i wiozący prezenty dla wszystkich dzieci. Ile było radości, to wprost trudno opisać.
Następnie odbyło się wspólne biesiadowanie przy ognisku, kiełbaskach i gorących napojach. Organizatorami spotkania byli sami mieszkańcy Ludomek. Dowiedli tym samym, że w smętnej dobie pandemii i innych kłopotów dobrze jest się spotkać i razem szukać uśmiechu, zapominając choć na jakiś czas o smętkach związanych z covidem czy szalejącymi cenami.
Projekt się udał, bo jak zapewnia Zuzanna Pielucha, śląca relację z imprezy, radości i wesela nie brakowało. Zapewniał też o tym dobry duch Ludomek, radny Adam Sobociński, a na koniec warto jeszcze dodać, że i pogoda tego dnia wszystkim bawiącym sprzyjała i nic w tym dziwnego, bo dobrym ludziom pogoda wciąż sprzyja.