POWIAT OBORNICKI. 10 maja odbył się drugi powiatowy zjazd Platformy Obywatelskiej powiatu obornickiego. Podstawowym celem był wybór nowych władz tej partii. Na zjeździe było obecnych 50 delegatów ze wszystkich trzech gmin. Przewodniczącym PO wybrano Jacka Koralewskiego a na wiceprzewodniczących powołano Jolantę Kozakiewicz z Lipy i Gustawa Wańkowicza z Rogoźna.
Barabara Rożek została sekretarzem, a Paweł Ulatowski skarbnikiem. Do składu Zarządu weszli jeszcze: Ewa Busławska, Stanisław Dobrzyński, Maciej Janicki, Bogdan Andrzej Jeran, Katarzyna Surma i Tomasz Szrama. W Zjeździe uczestniczył jako gość poseł PO Adam Szejnfeld oraz przedstawiciele powiatowych struktur PiS Zbigniew Wojdowski i Krzysztof Nowacki.
Jacek Koralewski chętnie afiszował się towarzystwem posła Szejnfelda, typowanego na ministra w nowym rządzie. Tak się nieszczęśliwie złożyło, że kilka dni później wybuchła wielka afera basenowa, określana mianem Koralewskigate, której obok byłego burmistrza bohaterką jest także pani skarbnik PO.
Przed lokalnymi strukturami koalicji PO i PiS teraz zasadnicze wyzwanie: czy wobec zarzutów kierowanych pod adresem swoich prominentnych członków będą dążyły do uczciwego ich wyjaśnienia a do czasu decyzji prokuratury usuną ich z lokalnych władz? Czy też wzorem niechlubnej pamięci SLD rozpętają całą akcję propagandową, aby nie dopuścić do rzeczowej debaty, zrzucać odpowiedzialność na Bóg wie kogo, aż do czasu, kiedy prokuratura znajdzie się pod rządami tych partii? Ten egzamin pokaże nam także, jak PO i PiS zamierzają dalej Polską i regionem rządzić.