OBORNIKI. Podczas, gdy włodarze miast i osiedli pokrywają betonem każdy skrawek ziemi, burmistrz Tomasz Szrama postanowił wyrwać się z kamiennego kręgu i zazielenić to co nie zostało jeszcze zabetonowane.
Skwer, którego koszt powstania oszacowano na niemal 100 tys. zł usytuowany zostanie pomiędzy ulicą 4 Stycznia a Marii Skłodowskiej-Curie (w okolicy tzw. Wielkiej Dziury).
Dziś porośnięty chaszczami teren zmieni się w przyjazny ptakom i owadom skwer z roślinami miododajnymi.
Burmistrz dostał na ten cel dofinansowanie pochodzące z budżetu województwa w ramach programu „Błękitno-Zielone Inicjatywy dla Wielkopolski.”
Tomasz Szrama podpisał umowę z wicemarszałkiem Jackiem Bogusławskim, na mocy której gmina Oborniki otrzyma 50 tys. zł dotacji na budowę tego skweru.
Po podpisaniu umowy Tomasz Szrama opowiedział: Projekt zakłada układ trzech ścieżek pieszych o przepuszczalnej nawierzchni z kruszywa, zbiegających się do centralnego miejsca parku – utwardzonego placyku z kręgiem zieleni w środku. Ścieżki podzielą teren na kwatery. Układ nowej szaty roślinnej obejmuje obsadzenie drzewami liściastymi, jak klony, kasztanowce czerwone i lipy szerokolistne. Zaprojektowano też rabatę krzewów ozdobnych w centralnej części skweru oraz utworzenie dużej rabaty – miejsca przyjaznego ptakom. Powstanie tam również mała architektura sprzyjająca wypoczynkowi, tj. ławki i kosze na śmieci, itp. W późniejszym okresie planujemy rozbudowę skweru o kolejne kwatery drzew przyjaznych pszczołom, jak odmiany jabłoni i czereśni ptasiej oraz aleję drzew liściastych przy skarpie i rośliny miododajne.
Burmistrz jest pełen entuzjazmu dla nowej inicjatywy i wygląda na to, że trudno go będzie namówić na kolejną betonozę.