OBORNIKI. Gdy tylko wybrano na wicestarostę Waldemara Cyranka stało się i sport zagościł w podległej powiatowi szkole. Waldemar Cyranek z wykształcenia wuefista, z zamiłowania sympatyk piłki ręcznej, o której wie wszytko albo prawie wszystko, popiera zwiększenie w szkole ilości godzin sportu.
W liceum ogólnokształcącym, w którym do niedawna uczył, ma powstać klasa ze specjalizacją sportową piłki ręcznej.
Pomył popiera też starosta Zofia Kotecka: To dobra propozycja, bo to wzbogaca i rozwija.
Waldemar Cyranek wyjaśnił: W klasie z zespołem sportowym, będzie tygodniowo 10 godzin sportu. Będzie wcześniejszy nabór, klasa musi liczyć minimum 20 osób, które chcą grać i zdadzą test sprawnościowy.
Ta informacja ucieszyła radnego Michała Bogacza, bowiem jego ukochana córka uczęszczająca do liceum bardzo chce grać w piłkę ręczną. Tu niestety nie ma dobrej wiadomości, bo na razie będzie tworzona tylko grupa męska. Jednak gdy dziewczyn chętnych grać w rękę pojawi się więcej, to kto wie.