POWIAT OBORNICKI, GMINA POŁAJEWO. 28 lat temu zostały zawieszone połączenia pasażerskie między Czarnkowem a Wągrowcem. Osobowa kolej Rogoźno Czarnków też przestała jeździć.
Od roku 1992 r. na odcinku Czarnków-Rogoźno wykonywane są jedynie przewozy towarowe i to zalewie w ilości średnio 50 par pociągów rocznie. Trasa niszczeje i z każdym rokiem bardziej deprecjonowana odchodzi do lamusa.
W ubiegłym tygodniu, staraniem wielu samorządowców, pojawiła się jednak iskierka nadziei.
Brzmi to niemal sensacyjnie, ale jest ogromna szansa na powrót na tory pociągów z Czarnkowa przez Rogoźno do Poznania lub Wągrowca.
Aby szansę zwiększyć, podpisano właśnie Porozumienie Ramowe w sprawie podjęcia działań mających na celu wznowienie ruchu pasażerskiego na liniach kolejowych nr 236 Wągrowiec-Rogoźno-Bzowo Goraj i 390 Bzowo Goraj-Czarnków.
Porozumienie sygnowano nie gdzie indziej, jak na stacji kolejowej w Rogoźnie, na której krzyżują się odcinki Piła-Poznań, Czarnków-Wągrowiec.
Sygnatariuszami byli wicemarszałek Wielkopolskio Wojciech Jankowiak, członek zarządu PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Arnold Bresch oraz burmistrza Czarnkowa Andrzej Tadla.
Na mocy porozumienia wykonane mają być, między innymi, analizy techniczne i ekonomiczne na potrzeby rewitalizacji zawieszonej dekady temu linii.
Projekt został zgłoszony do Programu Kolej+.
Stronami Porozumienia są województwo wielkopolskie, powiat czarnkowski, powiat obornicki, powiat wągrowiecki, gmina miejska Czarnków, gmina Czarnków, gmina Lubasz, gmina Połajewo, gmina Ryczywół, gmina Rogoźno, gmina miejska Wągrowiec, gmina Wągrowiec, firma Steico z Czarnkowa, będąca właścicielem bocznicy, a wszystko to przy współudziale PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., jako partnera merytorycznego.
Jest wielka nadzieja, że podpisane porozumienie będzie pierwszym krokiem ku poprawie komunikacji między Połajewem, Rogoźnem, a Wągrowcem i Czarnkowem.
Warto tu zauważyć, że linia przetnie się w Rogoźnie z przebudowaną linią z Poznania do Piły.
Na mocy zawartego porozumienia województwo wielkopolskie wraz z 11 samorządami powiatów i gmin oraz prywatną firmą zobowiązały się do opracowania analiz technicznych i ekonomicznych, które określą zasadność rewitalizacji trasy, a w efekcie przywrócenia na niej połączeń pasażerskich.
KP Polskie Linie Kolejowe S.A., jako partner merytoryczny, będą opiniować poszczególne etapy dokumentacji. Umożliwi to dobre i sprawne przygotowanie inwestycji, o ile okaże się ona ekonomicznie uzasadniona.
Nie ma jeszcze sensu wychodzenie na peron, zanim nie zostaną rozpoczęte i zakończone prace nad przebudową zapomnianej nieco linii. Cały cykl zajmie zapewne dziesięciolecie.
Na razie opracowane są analizy obejmujące dwa odcinki linii kolejowych: Wągrowiec-Rogoźno-Bzowo Goraj (linia nr 236) oraz Bzowo Goraj-Czarnków (linia nr 390).
Wstępne założenia zakładają prace torowe na odcinku ok. 65 km, a także budowę 600 metrowej łącznicy, umożliwiającej pociągom ominięcie stacji Bzowo Goraj, co skróci czas przejazdu, bowiem nie będzie konieczności zmiany czoła pociągu.
Cała trasa ma zostać przygotowana do prędkości 100 lub nawet 120 km/h. Podróż między Czarnkowem a Poznaniem szacowana jest na około jedną godzinę.
Nawet jeżeli analizy zostaną zakończone i będą sprzyjać inwestycji, to realizacja prac, dokładny zakres robót i termin rozpoczęcia robót będą uzależnione od możliwości pozyskania finansowania.
Tu warto przypomnieć, że linia Poznań-Piła pochłonęła już ponad 615 milionów i była to niemal połowa środków Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego.
Czy województwo będzie stać na podobny wysiłek finansowy, czy Unia Europejska zechce to sfinansować? To na razie wiele pytań i żadnych odpowiedzi.