ROGOŹNO. Ubiegły weekend był wyjątkowym świętem sportu na jeziorze Rogoźno, które po latach przerwy wraca do kalendarza wodniackich imprez. W mówieniu o tym, że to moment historyczny nie ma żadnej przesady.
Na jeziorze odbyły się też pierwsze w historii oficjalne zawody w Stand Up Paddle, czyli wiosłowania na stojąco, zwanego w skrócie SUP.
Organizatorem wydarzenia jest Związek Sportowy SUP, a w regatach startowali seniorzy, juniorzy oraz młodzicy. Dodatkowo kategoria juniorów została podzielona na dwie osobne kategorie.
Ta nowa i ciekawa dyscyplina sportu jest połączeniem deski surfingowej z wiosłem i pozycją stojącą.
SUP ma swoje sztywne zasady, bo każda łódź biorąca udział w regatach musi spełniać wymogi zapisane w regulaminie tych wyścigów. Zatem podczas zawodów prowadzona była skrupulatna kontrola długości desek. By wioślarz nie zgubił deski, był z nią połączony rodzajem smyczy (Leash). Dla zachowania bezpieczeństwa zawodnicy kategorii młodzików oraz juniorów młodszych startują obowiązkowo w kapokach.
Były to pierwsze takie mistrzostwa w Polsce organizowane przez zarejestrowany w tym roku związek sportowy SUP oraz Polski Związek Kajakowy, w zgodzie z obowiązującymi przepisami narodowymi. Przygotowanie tej skali wydarzenia wymagało ogromnej pracy organizacyjnej i trzeba stwierdzić, że nic nie zawiodło.
Dodatkową przeszkodą były wyzwania związane z potrzebą dostosowania imprezy do obostrzeń obowiązujących w czasie pandemii COVID-19.
Dzięki wsparciu burmistrza Romana Szuberskiego oraz miejscowego WOPR-u wydarzenie spełniało wszystkie standardy bezpieczeństwa.
W zawodach udział wzięło kilkudziesięciu kajakarzy. Zmagali się na różnych odcinkach trasy od 200 do 6 tysięcy metrów. Gdy zamykaliśmy ten numer Ziemi Obornickiej wyniki nie były jeszcze znane.
Prócz zmagań na wodzie na zawodników czekały też inne atrakcje.
W ośrodku OSIR Za Jeziorem organizatorzy stworzyli prawdziwa strefę wypoczynku i relaksu.
Impreza stała się też doskonałą promocją Rogoźna, a niebawem kolejna, jaką będzie powrót do zawodów motorowodnych.