ŁUKOWO. Łukowo jest wsią gęsto zabudowana po obu stronach drogi wojewódzkiej, po której pędzi niekończący się sznur samochodów. Niewielu kierowców zwalnia tam zgodnie w przepisami ruchu drogowego a bezpieczeństwo mieszkańców wsi niejednokrotnie wystawiane jest na próbę przez różnej maści piratów drogowych. Powstał nawet zamysł, aby postawić tam fotoradar.
Burmistrz Obornik patrzy na to jednak niechętnie, bowiem uważa, że można mniej kosztownie dla portfeli jadących, ale równo skutecznie przyhamować kierowców, chociażby wzorem nieodległych Żernik. Zawnioskował do dyrektora dróg wojewódzkich, aby ustawić w Łukowie światła sterowane radarem. Ilekroć kierowca przekroczy prędkość, tylekroć włączy się światło czerwone. Podniesie to bezpieczeństwo pieszych oraz uspokoi ruch na drodze wojewódzkiej, o co postulowali już nie raz mieszkańcy Łukowa.
Gospodarz tej drogi dyrektor Ryszard Jagła z Rejonowej Dyrekcji Dróg Wojewódzkich odwiedził w miniony piątek burmistrza Obornik, aby uzgodnić z nim ustawienie świateł. Jagła nie mówił „nie”, choć zerkał do gminnej kasy w poszukiwaniu sfinansowania tej inwestycji.
O tym jaki będzie ostateczny rezultat uzgodnień poinformujemy, gdy tylko wszystkie strony uzyskają w tej sprawie konsensus.