OBORNIKI. Policjanci z sekcji prewencji zatrzymali w Obornikach mężczyznę, który groził swojej żonie pozbawieniem życia.
3 marca około godziny 20:40 dyżurny odebrał zgłoszenie o awanturze domowej. Gdy patrol przybył na miejsce, policjanci ustalili, że 36-letni Ryszard W. znajdując się pod wpływem alkoholu wszczął awanturę w domu, w którym znajdowało się prócz żony także sześcioro dzieci. Pijany małżonek ubliżał żonie, popychał ją i poniewierał, niszczył przedmioty gospodarstwa domowego.
W końcu, gdy kobieta chciała zadzwonić na policję po pomoc, awanturnik zagroził, że ją zabije i ruszył w kierunku kobiety. W obronie matki stanął 17-letni syn, ale został odepchnięty przez ojca. W czasie szamotaniny 15-letnia córka wybiegła na zewnątrz i wezwała policję.
Kiedy wreszcie mężczyzna usłyszał, że nadjeżdża patrol uspokoił się i wyszedł przez okno na zewnątrz udając, że nic się nie stało. Po zapoznaniu się z sytuacją funkcjonariusze zatrzymali awanturnika. W trakcie czynności okazało się, że miał dwa promile alkoholu we krwi. W toku dalszego postępowania ustalono, że zatrzymany był już wcześniej karany za znęcanie się psychiczne i fizyczne. Teraz za popełniony czyn grozi mu do dwóch lat więzienia.