GOŁASZYN. W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o zamknięcie wiaduktu na dwa miesiące na ulicy Gołaszyńskiej w związku z remontem. Po komunikacie kolei państwowej interweniowała starosta Zofia Kotecka. Udała się do Poznania w asyście swojego zastępcy oraz sekretarza gminy Oborniki Krzysztofa Nowackiego, by termin zamknięcia maksymalnie skrócić.
Udało się, bowiem całkowite zamknięcie Gołaszyńskiej potrwa jedynie 12 dni. Potem przejazd ulicą będzie możliwy każdego dnia, ale nie dla śpiochów, bo zaledwie do godziny 8 rano.
Będzie też wyjazd alternatywny: Już zleciłam wykonanie drogi przez las. Wyrówniarka odtworzy i poprawi geometrie drogi gruntowej za cmentarzem komunalnym, co z pewnością na jakiś czas wystarczy, choć wyjazd będzie o niewiele ponad kilometr dłuższy – zapewniła Zofia Kotecka.
– Wiadukt nad ulicą Gołaszyńską różni się od tego nad Komunalną wysokością i stanem technicznym, dlatego zamknięcie go na około dwa tygodnie jest rzeczą konieczną, choć z pewnością dla mieszkańców Gołaszyna bardzo niewygodną – dodał Krzysztof Nowacki.