OBORNIKI. Z wielkim optymizmem burmistrz Obornik Tomasz, po wizycie wojewody wielkopolskiego Michała Zielińskiego, czeka na kolejny nabór środków z Polskiego Ładu, z którego to instrumentu mogą powstać w gminie nowe inwestycje.
Jak nieoficjalnie udało się nam dowiedzieć, Oborniki będą mogły aplikować o około 5 mln zł, a w urzędzie trwają przygotowania, aby zdążyć nie tylko z wnioskiem, ale także z dokumentacją potrzebną do realizacji inwestycji.
Gotowy jest już projekt sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej w Maniewie. Gmina już aplikowała o środki na realizację tej tak wyczekiwanej społecznie inwestycji, jednak jak dotąd nie udało się ich pozyskać.
Być może Polski Ład będzie tą ścieżką, dzięki której uda się tę inwestycję wycenianą na około 4 mln zł zrealizować. Po rozbudowie szkoły, sala to ostatnia duża inwestycja potrzebna tej placówce oświatowej. Od wielu lat zabiega o nią m.in. radny i jej pracownik Henryk Brodniewicz. Sam jest byłym piłkarzem ręcznym i nauczycielem wychowania fizycznego, więc wie, że w XXI wieku bez odpowiedniej bazy i zaplecza nie da się odpowiednie prowadzić zajęć tak, aby zachęcić dzieci i młodzież do aktywności fizycznej.
Drugą szkołą, największą w gminie pod względem liczy uczniów, jest Szkoła Podstawowa nr 2 w Obornikach. Aktualnie zajęcia odbywają się na jednej małej salce i niepełnowymiarowej sali w budynku przy poczcie. Aby nie budować kolejnego budynku, urzędnicy po konsultacjach ze środowiskiem sportowym wpadli na pomysł, aby postawić na boisku ze sztuczną nawierzchnią balon napełniany i ogrzewany dmuchawami.
Szybko demontowany balon służyłby dzieciom szkolnym w okresie od października do przełomu marca i kwietnia. W godzinach przedpołudniowych dzieci szkolne odbywałyby tam zajęcia z wychowania fizycznego. W godzinach popołudniowych z obiektu korzystać mogą dzieci trenujące piłkę nożną, dla których w okresie jesienno-zimowych nie ma miejsca w hali przy ulicy Obrzyckiej, bowiem tam trenują grupy młodzieżowe piłki ręcznej dziewcząt i chłopców.
Co więcej w godzinach wieczornych obiekt można wynająć komercyjnie grupom, które szukają możliwości gry w piłkę, a takich w tej chwili za dużo w Obornikach nie ma. Koszt takiego balonu to około 1 mln zł. Jak pokazują doświadczenia miasta Poznań, takie balony w pełni spełniają się nie tylko na potrzeby szkolne, ale także społeczne.
Co jest także bardzo istotne, że oba obiekty są sportowe i w jednym przetargu można wyłonić wykonawcę, który będzie w stanie wybudować salę sportową w Maniewie i postawić z gotowych elementów balon na boisku przy ulicy ks. Szymańskiego w Obornikach.
Czy jednak te inwestycje uda się zrealizować już w roku 2022, wszystko jest w rękach rządzących.