RYCZYWÓŁ. Władze gminy widzą, choćby wzorem Rogoźna, zasadność utworzenia w Ryczywole Centrum Integracji Społecznej (CIS). Jak wyliczył wójt Henryk Szrama, z jednej strony w gminie jest wiele terenów zielonych do zaopiekowania, a z drugiej strony wiele osób, które mogłaby się zielenią zajmować. Siedzibą CIS byłby stary budynek hali sportowej, który znalazłby w ten sposób wreszcie zastosowanie. Część pomieszczeń uzyskaliby seniorzy, reszta trafiłaby na potrzeby CIS. Wojewoda może dołożyć do remontu, gmina dołożyłaby się do remontu dachu, bo od tego trzeba zacząć.
W wersji poprzedniej CIS i seniorzy mieli znaleźć swoje miejsce w budynku białej szkoły, ale ten dostało Przedsiębiorstwo Komunalne, a do tego budynek wymaga więcej niż milionowego remontu.
Łukasz Krzyśko nie wie jeszcze, jakie winno być wyposażenie Centrum. Uważa, że czas na to najedzie później. CIS dostanie 100 tys. na rozruch, a potem będzie na siebie zarabiał. Zwolni się opiekunów świetlic, a to da oszczędności i stworzy miejsca pracy dla CIS. Mogą też sprzątać drogi gminne, a może i powiatowe. Radny Roman Trzęsimiech ma obawy, że: Centrum może okazać się skarbonką bez dna. Łukasz Krzyśko patrzy na to znacznie bardziej optymistycznie. CIS może wyremontować białą szkołę, a potem przeniesie się tam opiekę społeczną.
Trudno nie podzielić optymizmu przewodniczącego rady. Będą koszty, będą zyski, ale będzie też wartość dodana, jaką jest integracja i uspołecznienie osób żyjących dziś na uboczu głównego nurtu życia. Trzeba pamiętać też o starej hali, którą żal burzyć, a działać w niej bez remontu nie można.
Jeżeli nawet na początku CIS nie zarobi, to i tak gmina odnotuje zyski. Koszt adaptacji starej hali sportowej sięgnie 300 tysięcy. Sama konstrukcja hali jest stabilna, fundamenty są mocne i jedynie dach nie wytrzymał próby czasu i musi być nowy. W części sportowej hali mogą powstać magazyny i zaplecze techniczne.
Do CIS uczestnicy, bo tak nazywa się tam pracowników, dochodzą do pracy sami, mogą liczyć na odzież ochronną, szkolenie, opiekę i posiłek. Pracują sześć godzin dziennie, do ich wynagrodzenia dokłada się państwo, a ich działanie winno wypracować zysk. Czy CIS będzie na plusie czy nie będzie miał zysku, ma ruszyć od 1 czerwca tego roku i to jest dobra wiadomość.