ROGOŹNO. Rogoziński Zakład Administracji Mieszkaniami Komunalnymi (ZAMK) od lat odnotowuje znaczne zaległości czynszowe mieszkańców. Administracja przekazuje sprawy do sądu, ten nakazuje płacić dłużnikowi, a komornik stara się zasądzone kwoty odzyskać.
Ta polityka się sprawdza, choć jest długotrwała i kosztowna.
ZAMK wydał w ubiegłym roku 47.652 złote, aby odzyskać kwotę 173 tysięcy zaległości. Część dłużników zapłaciła zaraz po wyroku, część ściągał komornik, a zebrało się tego ponad 90 tysięcy. Do tego ZAMK odzyskał 76 tysięcy złotych z tytułu zwrotu opłat.
Tym sposobem do kasy ZAMK wróciło ponad 120 tysięcy i to jest ta milsza część tej informacji. Kwotę ponad 247 tys. trzeba było uznać za straconą. Są to egzekucje bezskuteczne i sprawy umorzone. Ma to miejsce, gdy lokator zmarł, a rodzina z nim nie mieszkała i nie ma zamiary regulować długu.