GMINA OBORNIKI. Związek międzygminny GOAP ogłosił przetarg na wywóz śmieci. Po otwarciu ofert okazała się, że zaproponowane ceny były zdecydowanie wyższe od zakładanych.
Wszyscy przystępujący do przetargu przekroczyli zaplanowany budżet o 100%, a bywało, że w niektórych pozycjach jeszcze więcej. Przetarg musi być w tej sytuacji powtórzony i być może nie jeden raz.
Jedyną dobrą wiadomością jest to, że ceny śmieci w gminie Oborniki zostają mimo to na obecnym poziomie aż do końcu roku. Zdaniem Piotra Woszczyka: W przyszłym roku może być mowa o pewnej regulacji, choć to jeszcze nic pewnego. Liczymy na opamiętanie rządu, bo 300% podwyżki rujnują samorządy, budżety rodzinne i rządzący muszą coś z tym zrobić.
Jak dodał Woszczyk: Do GOAP lawinowo chcą przystępować inne gminy niż te, które go tworzyły. Tu jednak nie ma mowy o rozszerzeniu ilości gmin, bo to uderzyłoby w interesy obecnych członków GOAP.
Piotr Woszczyk przypomniał, że w czerwcu trzeba będzie kupić sobie własne kubły, o ile rząd nie zmieni swoich zapisów w tej kwestii.