RADOM. Mieszkańcy Radomia czekają na wiatę, w której mogliby się spotykać i integrować.
Projekt wiaty został już złożony jest też dofinansowanie ze strony Urzędu Marszałkowskiego.
Wiata ma mieć podjazd dla osób niepełnosprawnych oraz wydzieloną część do gier dla dzieci. Będą to gry planszowe, ale z planszami wymalowanymi na posadzce, takie jak chińczyk czy szachy.
W ramach konkursu „Pięknieje wielkopolska wieś” Radom otrzymał aż 50 tysięcy dofinansowania. Jak się okazało, teraz to nie wystarcza. Galopujące ceny materiałów budowlanych i usług spowodowały kilkukrotny wzrost kosztów inwestycji.
Odbyły się już dwa przetargi, ale cena minimalna wykonania wiaty wynosi ponad 200 tysięcy, co znacznie przekracza środki zapisane w budżecie gminy.
W tej sytuacji ogłaszanie trzeciego przetargu mija się z celem. Ceny drewna się raczej nie uspokoją i wciąż będą rosły.
Martwi to społeczność Radomia, bo długo czekali na wiatę, ucieszyło ich dofinansowania a teraz będzie trzeba rezygnować?