OBORNIKI. Starosta Andrzej Okpisz goszcząc na sesji rady miejskiej Obornik wysłuchał pytań dotyczących planów inwestycyjnych powiatu na rok bieżący, a zadań zgłoszono mu wiele i to głównie drogowych. Okpisz stwierdził – rok jest wyborczy, ale budżet nie jest wyborczy. Naszymi inwestycjami na ten rok są: rozbudowa szpitala… i na tym mógłbym zakończyć to wyliczanie.
Nie więc ma sensu oczekiwać, że powiat naprawi rozpadające się drogi i wybuduje brakujące chodniki. Jeżeli uda się wyremontować powiatowi ulicę Obrzycką, to gmina będzie musiała wyłożyć na ten cel i tak kilkaset tysięcy złotych. System inwestycyjny powiatu przypomina już system polskiej ochrony zdrowia. Gdy pacjent ma poważny problem a na pomoc specjalisty musi czekać latami, to sam finansuje swoje leczenie, dzięki czemu przeżyje. System sprawdza się także na drogach powiatu, więc gdy jest problem lepiej od razu wyciągać kasę. Takie są niestety realia i większość powiatów musi się z nimi borykać.