OBORNIKI. Od kiedy w architekturze obornickiej starówki pojawiła się bramownica przy małym moście, stała się ona częstym gościem na szpaltach naszej gazety.
Jedna z bramownic została poważnie uszkodzona, a przyczyny tego są dwie. Jedna to kierowca świadomie demolujący konstrukcję, a druga, to sama konstrukcja, która dała się zdemolować i to bez większego trudu.
Jak się okazało, została ona przykręcona do podłoża za pomocą stalowej kotwy połączonej z gruntem.
Jednak na płycie łączącej podłoże z elementem bramownicy nie znaleziono żadnych śladów cementu lub innego spoiwa, co dowodzi złego mocowania.
Powstał więc nowy projekt, zakładający dodatkowe wsporniki mocujące bramownicę do podłoża.
Blachy na bramownicy zostaną przymocowane dodatkowymi łańcuchami, by nie można ich było odchylić. Na elemencie poziomym bramownicy zostanie zainstalowana aktywna sygnalizacja, tak aby każdy dojeżdżający do małego mostu wiedział, że jest tam ograniczenie tonażu i wysokości.
Na zlecenie burmistrza została już zamontowana przy moście kamera monitoringu i każda próba wjazdu na most przez kierowcę busa zostanie natychmiast zgłoszona policji.
Tym sposobem ma zostać ograniczone do zera próby przejazdu przez most pojazdów do tego nieuprawnionych.