OBORNIKI. Sobotni wieczór piłkarzy ręcznych Sparty Oborniki nie należał do udanych. Seniorzy przegrali w Komprachcicach z LKS OSIR 27 32.
Mecz przez 60 minut kontrolowali gospodarze. Z Opolszczyzny relacje zdał trener Oborniczan Marek Arciszewski: wyszliśmy na boisko bez koncentracji, w pierwszej połowie odzwierciedleniem tego były błędy w obronie, brak powrotu za kontrą przeciwnika i pasywna obrona 6:0. Zawodnik gości Krzysztof Juros, rzucił nam z kontry 9 bramek przez 20 minut gry a pierwsza odsłona zakończyła się wynikiem 16:21. Dopiero wejście Michała Eitnera dało sygnał do większej aktywności poszczególnych graczy na boisku. Po przerwie poprawiliśmy grę w obronie, a naszej bramki doskonale strzegł Maciej Wtorek. Doszliśmy rywala na 2 bramki, wtedy dostaliśmy potrójną karę i straciliśmy kolejno 3 bramki. Popełniliśmy wtedy dużo błędów technicznych oraz zawiodła skuteczność w sytuacjach stuprocentowych. O meczu szybko musimy zapomnieć ale przy okazji wyeliminować wszystkie czynniki mające wpływ na taki obraz gry.
Sparta: Wtorek, Kustoń, Narożny 2, Włudarczak Michał 1, Włudarczak Maciej 2, Kwiatkowski 6, Tepper 1, Cieśla 4, Ratajczak J. 1, Eitner 8, Myszkowski 2, Kołodziej, Ratajczak Sz., Klopsteg. A już w sobotę mecz z liderem. Do Obornik przyjeżdża AZS Zielona Góra. Zapraszamy wszystkich na trybuny by dopingiem wesprzeć spartan.
