OBORNIKI. Jeżeli ktoś myśli, że Oborniki mają już dosyć fontann, to się bardzo myli, bo nie ma liczby, która mogłaby określić ich górną granicę. Kolejną fontanną, jaką zaplanował burmistrz Tomasz Szrama, będzie wodotrysk pływający w Wełnie. Taki sam, jaki burmistrz wynajął na otwarcie Łazienek. Trwa już jego budowa. Ma tryskać wysoko, by dowieść jak wysokie są loty naszego grodu.
Kolejna zaplanowana już fontanna nie będzie tryskać w górę, lecz spływać kaskadą w dół. Jeżeli uda się burmistrzowi zrealizować do końca koncepcję przebudowy placu Bohaterów Westerplatte, to jednym z elementów nowego wystroju placu będzie fontanna przy obecnych schodach koło spółdzielni mieszkaniowej. Nie ma wątpliwości, że fontanny zdobią miasto a w upalne dni, których ostatnio nie brakuje, dają poczucie ulgi. Szkoda tylko, że zdemontowano dwie fontanny na rondzie, bo razem z nimi Oborniki mogłyby niedługo śmiało rywalizować pod względem ilości fontann z Rzymem, Paryżem czy chociażby Poznaniem.