OBORNIKI. W minionym tygodniu miało miejsce uroczyste otwarcie chińskiego marketu z ubiorami i artykułami gospodarstwa domowego. Na schodach przed nowym marketem grała muzyka na żywo, fotograf uwieczniał chętnych z maskotką a w markecie tłumy kupujących podziwiały wybór i ceny. Znacznie mniej podziwu można było zobaczyć na twarzach obornickich kupców z branże galanteryjno odzieżowej. Chiński market stał się zagrożeniem ich bytu a nawet, jeżeli nie zagrożeniem, to i tak stał się powodem do niepokoju. W kilku sklepach obniżono ceny nawet o połowę a i tak klientów nie przybyło.