OBORNIKI, POZNAŃ. Problemy natury administracyjnej zaważyły nad przesunięciem startu ekspresowej komunikacji Poznań – Oborniki z poniedziałku na piątek. Za to, zgodnie z zapowiedzią właściciela firmy Eurobus Andrzeja Różewskiego, najbliższy piątek będzie darmowy. Każdy, kto zechce, będzie mógł przetestować linię wybierając się do Poznania i powrotem jednym z busów obsługujących nową inicjatywę komunikacyjną.
Busy będą wyjeżdżać zawsze z peronu czwartego obornickiego dworca autobusowego i kończyć przejazd również na peronie czwartym dworca na poznańskim osiedlu Sobieskiego. – Tak to zaplanowaliśmy, aby łatwiej było pasażerom odnaleźć właściwy peron – powiedział Piotr Woszczyk, inicjator i orędownik połączenia drogowego Oborniki – Poznań.
Przejazd całej trasy ma ostatecznie potrwać 48 minut i trzeba przyznać, że będzie to nie lada wyzwanie.
Ceny biletów zależne będą od stref i wyniosą odpowiednio: w strefie I – z przystanku Oborniki dworzec do przystanku Oborniki, ul. Marcinkowskiego normalny 2 zł ulgowy 1,5 zł; do Bogdanowa, Ocieszyna, Wargowa – normalny 3,50 zł ulgowy 2,00 zł. W strefie II – z Obornik dworzec do Golczewa, Złotkowa, Złotnik, Jelonka – normalny 5,00 zł ulgowy 3,50 zł. W Stefie III z Obornik dworzec do przystanków: Suchy Las i Poznań – normalny 6,50 zł ulgowy 5,00 zł.
Zapytany przez nas o bilety miesięczne Andrzej Różewski powiedział – planujemy wprowadzić je po okresie próbnym. Wobec naszych obaw czy wszyscy się zmieszczą do busów właściciel firmy wyjaśnił, że w razie potrzeby pojedzie ich więcej, a na busy zdecydował się dlatego, że są na zatłoczonych drogach znacznie bardziej mobilne od dużych autobusów.
Dodał też, że po okresie próby można będzie myśleć o zmianach w rozkładzie jazdy, o ile pasażerowie wskażą taka potrzebę. Na koniec warto raz jeszcze przypomnieć, że gmina nie dopłaci do przewozów ani grosza, a nawet zyska, bo firma Eurobus zatrudni czterech kierowców właśnie z Obornik.