OBORNIKI. Zawodnicy i trenerzy drugoligowej Sparty nie będą miło wspominać wieczoru andrzejkowego w Dzierżoniowie. Tamtejszy zespół okazał się zbyt mocny na trapioną kontuzjami Spartę.
Pierwsze minuty spotkania nie wskazywały na taki rozmiar porażki. Obrona funkcjonowała tak jak powinna, zawodnicy Żagwi z trudem zdobywali kolejne bramki. W ataku spartanie radzili sobie nieco gorzej lecz wykorzystywali błędy rywali i trafiali do bramki przeciwnika. W tym czasie przeciwnikowi udało się wypracować dwu bramkowe prowadzenie. W 15 minucie spotkania Łukasz Cieśla po udanym rzucie z drugiej linii upadł pechowo na stopę przeciwnika, podkręcając staw skokowy. Z boiska schodził przy pomocy kolegów i od tego momentu w grę oborniczan wkrada się spory niepokój i nerwowość. Gospodarze zdobywają kolejne 10 bramek a oborniczanie nie potrafili znaleźć sposobu na sforsowanie ich obrony. Oddawali rzuty z nieprzygotowanych pozycji, przez co przeciwnik karcił ich sprawnie wyprowadzanymi kontratakami. Do przerwy wynik na tablicy świetlnej w hali im. Jerzego Klempela wskazuje 17:5 dla Żagwi.
Druga odsłona meczu to zmiana ustawienia formacji obronnej Sparty, wyłączenie doświadczonego leworęcznego Grzegorza Dziewica i zdecydowana poprawa jakości gry w ataku pozycyjnym. Na parkiet wrócił popularny „Kisza” i mimo sporego bólu stara się wesprzeć kolegów. Natomiast do dalszej walki nie przystąpił Szymon Ratajczak, który po urazie odniesionym w pierwszej części meczu nie był w stanie kontynuować gry. Na rozegraniu zastąpił go Jonasz Ratajczak lecz osłabieni oraz słabiej dysponowani tego dnia oborniczanie nie byli w stanie odmienić losów spotkania. Mecz zakończył się wynikiem 27:15.
Taki przebieg spotkania daje sporo do myślenia i sygnał do pracy przed nadchodzącym meczem z UKS Lider Swarzędz. Beniaminek ze Swarzędza radzi sobie bardzo dobrze i nie będzie to dla Sparty łatwy przeciwnik.
Sparta: S. Kustoń, P. Rybarczyk, A. Pachulicz 2, Michał Włudarczak, Maciej Włudarczak 2, B. Kwiatkowski 2, S. Ratajczak 1, J. Ratajczak 4, M. Kołodziej, Ł. Cieśla 4, D. Tepper, K. Haraj, P. Sztuba.
