ROGOŹNO. O obwodnicy rogozińskiej mówi się już od tak dawna, że mało kto pamięta od kiedy. Kilka lat temu Rogoźno obiegła wiadomość, że zaraz po zbliżających się wyborach obwodnica powstanie. Na naszych łamach opublikowaliśmy mapkę z jej przebiegiem, niestety radość była krótka. „Gdzieś”, „ktoś” dostrzegł dwa orły bieliki i obwodnica zniknęła, tak jak się pojawiła i to na długie lata.
Jak poinformowała poseł Marta Kubiak (PiS) z rządowych środków zostanie dofinansowana obwodnica Rogoźna w ciągu drogi wojewódzkiej nr 241 o długości 7,1 km, której wartość szacunkowa to 97,4 mln zł. Jest to inwestycja, na którą mieszkańcy Rogoźna czekali od dawna. Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu w maju br. złożył wniosek do Ministerstwa Infrastruktury o dofinansowanie budowy obwodnicy w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Dziś wiemy, że wniosek uzyskał pozytywna ocenę i dofinansowanie.
Chodzi dokładnie o kwotę 48.677.200.
Znowu zrobiło się miło, radośnie i powiało nadzieją. Tymczasem to nie premier buduje obwodnice dróg wojewódzkich, tylko marszałek, który jest gospodarzem tej drogi. 50% dopłatę do obwodnicy premier zabezpieczył w budżecie państwa marszałkowi, bo taka jest procedura.
Roman Szuberski przyznał: Od kiedy jestem burmistrzem, co roku wnioskuję o budowę obwodnicy. Urząd marszałkowski ma już dokumentację oraz pieniądze zapisane w budżecie jako niewygasające.
Ile tych pieniędzy ma dzisiaj marszałek, tego nie wiadomo. Potrzeba 96 milionów, a budżet na rok 2022 jest już zaplanowany.
Urząd marszałkowski ma dokumentację tak poprawioną, by już żaden bielik niczego nie wstrzymał. Potrzebne są tylko pieniądze i dobra wola. Poseł Marta Kubiak w pewnej chwili stwierdziła: Budowa obwodnicy ruszy zapewne dopiero po wyborach. I tu mogła mieć rację, bo po co przysparzać chwały rządowi z przeciwnego obozu politycznego.
Marta Kubiak spekulowała, że: budowa obwodnicy może ruszyć pod koniec roku 2022 lub w roku 2023, co oznacza, iż znając realia ruszy nie prędzej niż w latach 2023-2024. To i tak czas nieodległy, bo jak przypominał Roman Szuberski: Rogoznianie czekają na swą obwodnicę już 50 lat. Po chwili wyliczył: Gdy już powstanie obwodnica, to najbardziej ucieszy mieszkańców ulic: Wągrowieckiej, Wielkiej Poznańskiej, Kotlarskiej, Kościuszki, Wojska Polskiego, Marszałka Piłsudskiego i dalej Rudy.
Poseł Marcin Porzucek, wcześniej radny sejmiku wielkopolskiego odpowiedzialnego za drogi wojewódzkie i ich obwodnice przyznał: Od kilkudziesięciu lat zapowiada się budowę obwodnicy Rogoźna. Niestety, do tej pory niewiele udało się zrobić, przede wszystkim nie udało się inwestycji rozpocząć. Ja też często podróżując po Rogoźnie widzę te tiry przeciskające się przez wąskie uliczki, widzę te matki z dziećmi, które rozglądają się na wszystkie strony, czy nic ich nie rozjedzie.
Teraz pojawiła się szansa. Dzisiaj za obwodnice dróg wojewódzkich odpowiada wicemarszałek Wojciech Jankowiak i przy najbliższej okazji zapytamy go o konkretny termin budowy obwodnicy, bo obietnic i politycznych przedwyborczych spekulacji rogoznianie maja już dosyć i to po same uszy.
Na koniec przypominamy, że jak do dziś dnia jedynym, który niczego nie obiecywał, a starał się wszelkimi możliwymi sposobami o obwodnicę jest burmistrz Rogoźna Roman Szuberski.