OBORNIKI. Swego czasu informowaliśmy na naszych łamach o podpisaniu umowy partnerskiej pomiędzy samorządami powiatów obornickiego i Lüchow-Dannenberg. Podpisy złożyli przed pałacem w Objezierzu ówcześni starostowie Jacek Koralewski oraz Kristian Cirke, którzy dla upamiętnienia ważnego aktu posadzili w objezierskim parku klon.
Aż trudno uwierzyć, że od tego wydarzenia minęło już ponad 20 lat. Klon pięknie wyrósł, a partnerstwo obu powiatów wypełniło się licznymi kontaktami i aktywnościami.
Z tej właśnie okazji, na zaproszenie starosty Zofii Koteckiej, Oborniki odwiedziła delegacja z Niemiec, by razem z lokalnymi samorządowcami świętować okrągłą rocznicę.
W sali sesyjnej starostwa powiatowego zasiedli: Nadin Luzer, sekretarz powiatu Lüchow-Dannenberg wraz z towarzyszącymi jej osobami oraz częsty gość ziemi obornickiej Sabina i Matias Lippe z Deutsches Rotes Kreuz, odpowiednika polskiego Czerwonego Krzyża. Obok nich pojawili się prócz obojga starostów burmistrzowie Tomasz Szrama i Roman Szuberski, byli starostowie Adam Olejnik, Gustaw Wańkowicz i Antoni Żuromski. Przybył były wójt Jerzy Gacek oraz przewodniczący rady Ryczywołu Łukasz Krzyśko. Ponadto samorządowcy, komendanci policji i straży pożarnej oraz niezastąpiony w takich spotkaniach Adam Maliński.
Spotkanie w formie sesji nadzwyczajnej prowadziła Renata Tomaszewska, a głos jako pierwsza zabrała Zofia Kotecka: Cieszy mnie to, że pomimo pandemii udało się wspólnie świętować partnerstwo naszych powiatów. Nigdy ta współpraca nie ograniczała się do formalnych spotkań władz. Były wymiany młodzieży, objezierskiej i licealnej z obornickiego LO. Było kilkanaście wizyt i rewizyt. Szlifowania języka, wymiana kultury. Potem spotykały się lokalne chóry, strażacy i orkiestry dęte. Pamiętamy wiele wspólnych przedsięwzięć, poznawania kultur i historii. Chcę dziś wyróżnić osoby, bez zaangażowania których nie byłoby tej współpracy. Stąd medale „Zasłużony dla powiatu obornickiego”. Pomimo różnic pomiędzy nami, wszyscy należymy do wspólnej społeczności zamieszkującej Unię Europejską.
Wystąpiła Kapituła medalu, jaką jest zarząd powiatu i poproszono kolejnych wyróżnionych.
Adam Olejnik otrzymał „Medal za zasługi dla powiatu obornickiego”, który spocznie obok wcześniej przyznanych mu odznaczeń takich jak Srebrny Krzyż Zasługi czy Medal Zasłużony dla Województwa Wielkopolskiego.
Drugim wyróżnionym był Kazimierz Zieliński, wicestarosta obornicki w latach 2004-2006, członek zarządu powiatu w latach 2002-2004, za wiele osiągnieć i bliskość spraw mieszkańców powiatu.
Trzecim Jerzy Gacek, samorządowiec w latach 2002-2014, wójt gminy Ryczywół, zawsze chętny do współpracy z władzami powiatu, a czwartym nieobecny na spotkaniu Andrzej Okpisz.
Pani starosta przyznała też „Honorowe Wyróżnienia Starosty Obornickiego” dla osób szczególnie związanych ze współpracą z powiatem Lüchow-Dannenberg. Otrzymał je Roman Ostrowski, znany z bliskiej współpracy ze szkołą zawodową w Dolnej Saksonii. Adam Krasicki, wieloletni koordynator współpracy LO Oborniki z gimnazjum Lüchow, który dziękując za wyróżnienie powiedział, że była to dla niego: Misja, a nie obowiązek.
Wyróżniony został też Alexander Haase-Mühlner, koordynator współpracy pomiędzy Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Wyspiańskiego w Obornikach i UNESCO Gimnazjum Lüchow. Pamiętano o osobie szczególnej, Adamie Malińskim, który zyskał ogólną sympatią, uznanie i wielki szacunek za 20 lat bezinteresownego działania na rzecz współpracy nie tylko powiatów, ale i całego województwa, wykazując się empatią i ogromnym zaangażowaniem.
Takiego zdania byli wszyscy zebrani, gdyż uczcili pana Adama owacją na stojąco.
Burmistrz Tomasz Szrama powiedział, gratulując wyróżnionym: Prawdziwym ojcem współpracy pomiędzy powiatem obornickim, a powiatem Lüchow-Dannenberg jest Adam Maliński. Oddaję ci Adamie hołd.
Gratulację za swoje działanie usłyszał też Matias Lippe, współpracujący z Polskim Czerwonym Krzyżem.
Alexander Haase-Mühlner w imieniu delegacji niemieckiej powiedział: Mamy różne języki, ale na szczęście jest Adam Malicki. Niemcy znają słowo „solidarność”, które tu nabiera coraz większego zaczernia. Pandemia wywarła ogromny wpływ na narody i dlatego tak ważne jest wzajemne wspieranie. Koronawirus ograniczył wspólne spotkania. Tym bardziej cieszy nas obecna wizyta. Jeszcze niedawno pamiętano okrucieństwa wojny, była dyskusja o wpędzeniach i wysiedleńcach, ale podpisanie rządowego porozumienia wpłynęło na dobre relacje. Wciąż pamięć wojenna istnienie, ale na poziomie powiatów trwa współpraca. Współpraca na poziomie szkolnym. Zaskakuje nas, ile nas łączy. Jesteśmy sąsiadami, ale ile o sobie wiemy? Co porusza rodzinę niemiecką, a co polską? Tego się ciągle uczymy.
Wręczył Zofii Koteckiej i Renacie Tomaszewskiej drobne upominki oraz zgrabne maseczki z herbem.
Na koniec spontanicznie głos zabrał Antoni Żuromski. Wspominał współpracę pomiędzy zaprzyjaźnionymi powiatami: Byłem razem z Jackiem i Guciem i pamiętam imprezę, jaka miała tam miejsce. Oglądałem potem zabytki w ich muzeach i słuchałem, jak starosta niemiecki grał na saksofonie, a Otto Schiwe śpiewał razem z kolegami z innych frakcji politycznych. W trakcie rewizyty pokazałem im zabytki Szamotuł i byli zachwyceni. Na koniec były starosta wspominał o Talibach, Allachu i Matce Boskiej Częstochowskiej oraz podkreślił, jak ważna jest wolność przekonań.
Formalne i nieformalne kontakty z Niemcami wspominali też Roman Ostrowski i Bogusław Janus.
Na koniec wystąpili z krótkim programem laureaci przeglądu Mikrofonia: Mikołaj Stachowiak z Obornik oraz Piotr Rybarczyk i Olimpia Laube, laureatka grand Prix tegoż przeglądu. Po koncercie i wykonaniu wspólnego zdjęcia przed budynkiem starostwa gospodarze i goście siedli przy poczęstunku i wspólnych rozmowach oraz wspomnieniach. Były konkretne plany i zwykłe rozmowy, jakie toczą ludzie, którzy się lubią, a dawno się nie widzieli.
